Ñàéò ïîå糿, â³ðø³, ïîçäîðîâëåííÿ ó â³ðøàõ ::

logo

UA  |  FR  |  RU

Ðîæåâèé ñàéò ñó÷àñíî¿ ïîå糿

Á³áë³îòåêà
Óêðà¿íè
| Ïîåòè
Êë. Ïîå糿
| ²íø³ ïîåò.
ñàéòè, êàíàëè
| ÑËÎÂÍÈÊÈ ÏÎÅÒÀÌ| Ñàéòè â÷èòåëÿì| ÄÎ ÂÓÑ ñèíîí³ìè| Îãîëîøåííÿ| ˳òåðàòóðí³ ïðå쳿| Ñï³ëêóâàííÿ| Êîíòàêòè
Êë. Ïîå糿

 x
>> ÂÕ²Ä ÄÎ ÊËÓÁÓ <<


e-mail
ïàðîëü
çàáóëè ïàðîëü?
< ðåºñòðaö³ÿ >
Çàðàç íà ñàéò³ - 14
Ïîøóê

Ïåðåâ³ðêà ðîçì³ðó




Edward Stachura

Ïðî÷èòàíèé : 221


Òâîð÷³ñòü | Á³îãðàô³ÿ | Êðèòèêà

Credo (recitativo)

Oto  credo
Czyli  wierzę
Ty,  co  wierzysz
W  co  ty  wierzysz?
Ech,  jaskółki  chyże
Długo,  długoby  wyliczać
Długo,  długoby  wyliczać
Tak,  jak  stąd  do  Australii
Albo  nawet  jeszcze  dalej
Tam,  gdzie  zielona  wyspa  Tasmania
Tam,  gdzie  zielona  wyspa  Tasmania
I  z  powrotem  biegiem  tutaj
tu  gdzie  rozlana  Wisły  polana
W  co  zatem  wierzysz
Ty,  który  wierzysz?
Oto  wyznaję
Ty  zaś  daj  wiarę
Wierzę  w  miłość
Od  spojrzenia  pierwszego
Ze  sporzeniem  drugim
Jak  stal  ze  stalą
Z  błyskiem  skrzyżowanego
Więc  w  miłość  wierzę
Wierzę  w  przyjaciół  spod  żebra

W  Rafała,  Stefana,  Wicka,  Wacka
Janusza,  Michała,  Zbyszka,  Jacka
Przychylimy  sobie  nieba
Przychylimy  sobie  nieba
Bo  tak  trzeba
Więc  w  przyjaźń  wierzę
W  co  zatem  wierzysz
Ty,  który  wierzysz?
Oto  wyznaję
Ty  zaś  daj  wiarę
Wierzę  że  trzeba
Nie  dać  się  bestii
Nie  dać  się  bestii
I  nie  dać  się  śmierci
Nie  dać  się  śmierci
(I  choć  można  przy  tym  zginąć
to  nie  jest  smierć
Bo  śmierć  to  jest
Tu  w  życiu  z  tym  życiem  się  rozminąć)
W  co  zatem  wierzysz
Ty,  który  wierzysz?
Oto  wyznaję
Ty  zaś  daj  wiarę
Wierzę  że  kiedy
Tu  nam  zaśnie
Niepomiernie  zasłużenie
Łaski  pełna  Gwiazda  Dzienna
Powędruje  człowiek  dobry,  człowiek  chrobry
Do  innej  gwiazdy  słynnej
I  tak  bez  końca
Od  Słońca  do  Słońca


Íîâ³ òâîðè